Wpis 2019-02-27, 12:17
To już nawet nie są nerwy, to jest rozczarowanie. Dajesz komuś tak dużo siebie, a ten ktoś ma wysrane na wszystko.
Kolejna próba zawodu Duszy, Dupy i duszy. Bo przecież tylko udajesz... anioła, kocią mordkę, kretyna,
Jednak przychodzi czas, kiedy nie szukasz już klucza, aby zamknąć drzwi. Po prostu wychodzisz. Wypierdalasz poza pył kosmiczny. Bez zbędnych gwiazd.